Naprawdę nie wiem dlaczego dopiero teraz to zrobiłam. Wszak lepiej późno niż w ogóle... chociaż wytłumaczenia dla siebie nie mam. Człowiek żyje sobie zajęty swoimi sprawami, realizacją celów, nowych planów, wprowadzaniem diety, czytaniem książek, przemeblowaniem pokoju, nauką nowych rzeczy - a obok niego toczy się życie, którego żaden z nas nie chce doświadczyć. Życie w chorobie, cierpieniu, małej nadziei na lepsze, zdrowe życie. Stąd też apeluję - proszę, przestańmy być obojętni. Jeśli możemy - wyjdźmy do tego świata. Otwórzmy własną bańkę idealnego życia i pomóżmy innym choć trochę polepszyć ich świat.
Zacznijmy od DKMS
ZOSTAŃ DAWCĄ
Zarejestrowałam się parę dni temu. Obecnie czekam na listonosza.
Przeczytałam całkiem niedawno u znajomej na facebooku coś pięknego.
Napisała, że początkowo po zgłoszeniu swojej osoby do DKMS, czekała na telefon. Teraz już nie czeka, bo wie, że jej genetyczny bliźniak jest zdrowy, a w razie potrzeby siostro/bracie - jest.
Ja też będę.
Wy też bądźcie.
Maciej Stuhr dawcą szpiku dla małej Patrycji from tuPolska Sp. z o.o. on Vimeo.
Nie sposób się nie wzruszyć.
Bądź zdrów.
Myosotis
Też się cieszę, że bliźniak jest zdrowy :)
OdpowiedzUsuń